|
RPG Sesje z kecajem :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rIgorMortis
Sztundbałfuhrer Szynszyli
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:28, 25 Wrz 2012 Temat postu: Postulaty Radosławickie czyli apele do graczy ogólne, zasa.. |
|
|
...dy i postanowienia ani anno ani domini 2012
oraz z rzadka porady dla prowadzących, prowadzenia jak i odgrywania
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rIgorMortis dnia Wto 20:31, 25 Wrz 2012, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rIgorMortis
Sztundbałfuhrer Szynszyli
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:42, 25 Wrz 2012 Temat postu: Jak wczuć się w postać oraz jak opisywać wygląd i psychike |
|
|
Karta postaci to tylko szkielet, dużo ważniejsze w odrywaniu jest jej.... otoczka fabularna. Podstawowy błąd graczy którzy robią postać 30 min przed sesją i myślą że mg coś wymyśli do tego na tyle ciekawego by nienudzic sie przez kolejne kilka godzin to wlasnie to że tworzą nie postać tylko sam szkielet licząc że "jakoś to będzie".
Jak można poprawnie odgrywać coś czego się nie czuje, nie rozumie.
To tak jakby w teatrze powiedzieli "bądź smutny i idz na scene".
No dobra... chcesz zrobić postać. Patrzysz w podręcznik i już zapewne wybrałeś koncept. No to bierzemy ołówek i karte i....
BU! źleeeeee
Zamknij oczy, wyobraź sobie że nie jesteś xx(tu wstaw imie wlasne) tylko yyy(tu wstaw imie postaci.
Zapomnij o wszystkim co trzyma cie w "rzeczywistości" Aktualnie nie ma to znaczenia.
Wyobraź sobie zapach powietrza. Nieważne czy to rześkie zimne powietrze puszczy, brudne duszące atomowych pustkowi czy inne.. poprostu wyobraź to sobie. Postaraj się poczuć ubranie swojej postaci. Jakie ono właściwie jest? Szorstkie? Gładkie? Pachnące? Co zakrywa a co nie? Pachnie? Śmierdzi? JEst zniszczone, czy nowiutkie?
Poczuj wage ekwipunku. Czy masz go w plecaku? Może w torbie? A może nosisz tylko to co niezbędne po kieszeniach?
I co to własciwie jest?
Gdy go planowałeś dobrze gdybyś sprobował wyobrazić sobie typowy dzień swojej postaci (znaczy się "ciebie"), z jakich przedmiotów korzysta.
Może nawet masz jakieś pamiątki?
Przejedz ręką po głowie, poczuj włosy lub ich brak postaraj się "przypomnieć" jak one wyglądają.
Spójrz w tafle wody, nieważne czy siedzisz w wannie, czy przyglądasz się sobie w odbiciu jeziora z którego pijesz.
Zobacz to co widzi twoja postac, spójrz sobie w oczy i skoncentruj się na wodzie, jaką twarz odbija?
Myśle że zrozumiałe...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rIgorMortis
Sztundbałfuhrer Szynszyli
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:52, 25 Wrz 2012 Temat postu: O towarzyszach postaci słow kilka, współtworzeniu świata |
|
|
Hmmm... Kolejyny błąd graczy.
Ot jestem se postacią, i wchodze do karczmy siadam i.... czekam na npcta z questem który przyjdzie i zaczepi...
O niebiosa....
Tak jakby w naszym świecie ludzie dzwonili i pytali czy przypadkiem nie chcemy pracować w sonny.
Jesli gracz chce by hmm... świat był realistyczny, sam powinien wychodzić z inicjatywami.
Co mam na mysli?
Ok rozumiem że to pierwsza sesja kampanii/jednostrzałowka.
średnio w tedy jest mowa o czymś takim by gracz podczas gdy mg zaczyna opisywać krajobraz wypalał
"No to ja lece do karczmy i szukamludzi którzy mają prace, zaczynam od karczmarza".
Niemniej gdy prowadzi sie już 12 sesje kampani, naprawde trudno "ohakować" graczy questem, tak aby to bylo realne. Ile razy goscie mogą spotykać damy w opałach, niewytłumaczone zjawiska itp?
Hm Dobrze gdyby gracze np. powiedzieli (najlepiej po sesji, przed sesją itp) "no to ja bym chcial odwiedzić mojego wuja", lub "hmmm zawsze zastanawiałem sie co jest w arabii (warhammer) ide do stoczni kupuje statek, lub zaciągam sie do załogi i rozpoczynam nową przygode".
No i jeszcze coś związanego, czesto gracze posiadający towarzysza, mentora, chowańca, psa, kota, konia itp. Zapominają o jego istnieniu.
Mg również. Jak można zawsze pamietać skoro prowadzi się koło 30 postaci na sesje?
Gracz ma tylko jedną i czesto zapomina. Kto wam zabrania odgrywać swoich towarzyszy? Możecie np. zadeklarować że teraz nim jesteście albo że "pies podchodzi do mnie i prosi o żarcie"
Ofc w miare realnie a nie że "pies podchodzi do mnie patrzy ze zrozumieniem po czym podrabia za mnie podpis księcia".
Mało.
Gdybyście mieli pomysł na sesje... albo chcieli zaproponować przygode dla swych postaci... naprawde nie mam nic przeciw...
Wkurza mnie apatyczne nastawienie większości graczy jakby to było słuchanie recytacji.
Tymbardziej mg ktorzy na takie cos nie pozwlaja (wspoltworzenie świata przez gracza)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rIgorMortis dnia Wto 21:03, 25 Wrz 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|