Opis Settingu.

rIgorMortis

Witam. Tu będe zamieszczał materiał dotyczący opracowania settingu. Można go traktować jako quassi-podręcznik.

Był bym bardzo wdzięczny za poprawianie wszelakich błędów orto itp.
Przy okazji zapraszam do współtworzenia.

rIgorMortis

I Za kutryną: Post-nuklearne cienie nocy
1 Scena: Motyw przewodni
Witaj w świecie mroku. Witaj w upadłym świecie, świecie w którym czają się potwory, czaiły się zawsze, ale tym razem kryją się pomiędzy resztkami ludzkości, pomiędzy skorupami dawnych monolitów ze szkła, stali i betonu. Pomiędzy pomnikami upadłej epoki...
Gdy spadły bomby, gdy zaatakowały maszyny ONI byli przygotowani. Wiedzieli lepiej lub gorzej, że coś wielkiego nadchodzi, ale wiedzieli. Przetrwali, tak jak przetrwała ludzkość, choć większość z nich tak jak i ludzkość wymiera, podobnie jak pasożyty umierają wraz z żywicielem. Jednak w porównaniu do ludzi, ONI są lepiej przygotowani do walki z mutantami, radiacją i nawet maszynami. Ukrywali się tysiącami lat, przetrwali pomiędzy nami. Być może przetrwają i swego "żywiciela".

Spoglądajac zza kurtyny: Sytuacja i co jest czym?

Umbra
Bariery pękają...
Ludzie nie wierzą już nauce - widzieli zbyt wiele potworności, zbyt wiele rzeczy nie do pojęcia. Rękawica (czy jak kto woli bariera) stawała się coraz bardziej cienka, a aktualnie niebezpiecznie zbliża się do stanu ery mitycznej. Być może świat musiał być oczyszczony w nuklearnych płomieniach by można go zbudować od nowa i naprawić? Niektórzy z nadnaturalnych spoglądają na to w ten sposób.
Istoty z umbry, duchy i odeszli pojawiają się gdzie chcą, niemal pałętają się po świecie materii, co wiekszość nieświadomie uznaje za różnego rodzaju mutanty, maszyny molocha lub dziwne zjawiska.
Najwiekszą zagadką jest tak zwane "oddzielenie". Oddzielenie to zjawisko które sprawia że próba przejścia umbrą na inne kontynenty niż ZSA staje się bardzo trudna o ile nie niemożliwa. W penumbrze objawia się to jako wyjątkowo gęsta mgła, w dodatku do okoła której często pojawiają się groźne duchy zazwyczaj z pod znaku molocha.
Głębiej z poziomu bliskiej umbry i dalekiej, tak naprawde nikt nie wie co się dzieje. Istoty które proboją takiej ucieczki, zazwyczaj po prostu nigdy nie były już więcej widziane.
Dodatkowo sztormy Awatarów przemijają, niczym pył opada po długiej bitwie na ciała zabitych. Przed samą wojną jego emanacje pojawiały się już nawet w świecie materialnym obdzierając z awatarów nawet tych którzy wcale nie przechodzili do umbry. Dziś - mniejwiecej w 2055 roku, sztorm nie jest tym samym. Sztorm stał się kapryśny, ale rzadki. Nawiedza tylko niektóre rejony pomiedzy penumbrą a materialnym światem. Czasami zahacza o jeden lub drugi, niekiedy widziany jest nawet głębiej w umbrze. Tak czy siak stał się wyjątkowo nieprzewidywalnym zjawiskiem, ale i ulotnym.

Moloch
Dla większości mieszkańców świata mroku - dla większości nadnaturalnych, moloch to nie tylko fizyczna maszyna. Dla większości moloch jest czymś więcej. Nie ma jednej prawdy w świecie mroku, tak jak w nocy, w ciemności trudno jest powiedzieć co ma jaki kolor, tak i prawda jest tu subiektywna. Nawet oni nie wiedzą czym jest moloch dokładnie, jednak nadnaturalni wiedzą że Moloch to nie tylko kawałki blachy. Najpopularniejsza teoria zakłada że moloch to potężna emanacja żmija (jedna z wielu) która rozrosła sie do olbrzymich rozmiarów i zdominowała materialny świat.
Maszyny
Moloch wykorzystuje nadnaturalnych, najczęściej duchy tkaczki i zmory do budowania nowych wynaturzonych form. Role przewodnią oczywiście pełnią najróżniejsze zmory - przede wszystkim spaczone duchy związane z technologia. Cyborgi? Istoty w nie wszczepione to najczęściej nieumarli tego czy innego rozmiaru - proste i wydajne rozwiązanie.
Mutanci
Mutanci to w gruncie rzeczy bardzo różnorodne przypadki. Część z nich to fomory, niewiele różniące się od tych z przed wojny, drobny ułamek to gorgony, istoty stworzone przez dzikuna oraz Kami - wybrańcy gai. Jednak większość mutantów, zwłaszcza tych ludziopodobnych nie są dziełem żadnego konkretnego członka triady. Noszą w sobie cząstkę wszystkich tak jak u ludzi. Można uznać je za nowe gatunki.
Nadnaturalnie wiedza że nie wszystkie (o ile nie większość) mutanty nie są dziełem molocha. Część powstaje w jakiś sposób przedostając się z materialnych dziedzin umbry do świata rzeczywistego, cześć ulega energią nowej epoki (czy to dzikuna czy to żmija) i zostaje w jakiś sposób przemienione (niekoniecznie stając się fomorami lub gorgonami).

Neodżungla
Neodżungla jest polem bitwy energii dynamiki oraz entropii. Dzikuna i Żmija. Tkaczki jest tu bardzo niewiele, do tego występuje głownie w postaci tworów molocha - mówiąc inaczej spaczona przez żmija....

Pustynia

Tornado
Tornado dla nadnaturalnych jest jeszcze większą tajemnicą niż dla innych. Zawdzięcza to temu że w trakcie trwania tego zjawiska proby przejścia do umbry ukazują dziwaczny widok, Zjawisko widziane jest także tutaj, jednak tu dodatkowo niczym w teatrze cieni widać widmowe sylwetki obrazów z przed wojny, dokładnie tam gdzie było by się przeniesionym gdyby wdychało się właśnie tornado. Z poziomu umbry możliwe jest również wkroczenie tam. Daje to pewne profity ponieważ nie występuje większość efektów ujemnych zażywania, jednak nie trafia się wtedy w niczyje ciało, a co za tym idzie często odnosi się rany. Nikt nie wie co dzieje się z tymi którzy byli tam zbyt długo i doczekali się spadających bomb.... Pewnym jest że moment ten jest dla każdego podświadomie wyczuwalny przez co wszyscy rozsądni zabierają się z tamtąd zanim to nastąpi.

Valo

Ok here's the deal jak chcesz więcej horroru to ci to potem przeredaguję na list i wyślesz do wydawnictwa Very Happy

here's the deal #2 w neurowodzie nie ma miejsca na mienie Very Happy

to chyba norma
here's the deal #3 Klasy, wiadomo zabójca zostaje kim jest, detektyw staje się sędzią ale co z pracownikiem korporacji, czy bezrobotnym? Nauczycielem? Nerdem?

It would be hard Very Happy

rIgorMortis

wiec neurowod - nie zakladalem ze zaczyuna sie w wod i konczy jako w postapo. rownie dobrze mozna w typowym 2055. nvm. A zmiany takie to kwestia przystosowania pozatym. dobra troche spamiczi sie robi najwyzej kiedys oczyszcze